NL*Amarena van Siriusland20.09.2011 - 19.03.2012
Miała tylko sześć miesięcy...Była z nami zaledwie sześć tygodni...
nie możemy pogodzić się z Jej odejściem...
Już nie zobaczę zielonych oczu blasku...
Już nie usłyszę mruczenia słodkiego głosu...
Już nie odpowiesz mi mrrrauuuu...
nie pacniesz łapką na dzień dobry i na dobranoc...
Przegrałam walkę z przeznaczeniem...
Przegrałam walkę o Ciebie...
Przegrałam walkę...
bo widać lepsze jest życie w kocim niebie
Patrzę wysoko w niebo...
Patrzę i szukam oczu zieleni...
Patrzę i wołam wróć Amareno...
wróć tu do mnie za ziemię...
A moje koty to słyszą...
A moje koty przychodzą...
A moje koty się tulą i patrząc ze mną wysoko...
I choć Cię nie ma tu z nami...
To będziesz w sercu głęboko...
I wiem, że kiedyś tu wrócisz moja Zielonooko...
(Małgosia Bartoszewska – marzec 2012)
Nie możemy uwierzyć w to że odeszła... Nie możemy pogodzić się z tym, że już JEJ nie ma...
Była spełnieniem naszych marzeń... była Kotką idealną !!!
CH NL*Lady Patience van Siriusland08.08.2008 - 27.08.2014
RODOWÓD | GALERIA | WYSTAWY | POTOMSTWO
W życiu nic nie dziej się bez przyczyny... czasem ktoś odchodzi... zamykają się drzwi... ale w tym samym momencie ktoś całkiem nowy pojawia się, otwierają się całkiem nowe możliwości...
LADY PATIENCE której imię znaczy Pani Cierpliwość, do której wołamy Pejsz, długo szukała swojego miejsca na ziemi... swojego człowieka... i MY chcemy być tym człowiekiem
Jest to niesamowitej urody koteczka ... z którą wiążemy pewne plany.
Ale o tym w nie długiej przyszłości, bo teraz jest czas wspólnego poznawania, przytulania, rozkosznego mruczenia i czas zabawy...
Trafiła do nas po wielu przejściach....
Skradła serce Mariusza i w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi, nasz dom...
Wiedzieliśmy, ze jest chora, ale nie widzieliśmy że los nam ja zabierze tak szybko.
Nigdy nie pogodzimy się z przegraną..... nigdy nie zapomnimy pięknych orzechowych oczu.
Dziękuję, dziękujemy ci ILSE za okazane nam zaufanie!
Małgosia i Mariusz
Maluszek F
zgasło światełko... odeszła część mnie...
Dakota
Pewnie jesteś psim aniołem...
chodź za życia już nim byłaś...
Pewnie biegasz za Tęczowym Mostem
w krainie szczęśliwości...
W moim sercu Twojego miejsca nikt nie zajmie,
bo przyjaciela jak Ty, można mieć tylko raz w życiu.....
Małgosia
Urodziła się z początkiem wakacji 1995 roku. U nas pojawiła się pod koniec sierpnia i od razu pojechała z nami na wakacje... nad morze. Była to szalona mieszanka dwóch ras: ojciec - Chart Afgański, matka - Owczarek Niemiecki, która przygarnęliśmy pod nasz dach. Dakota to był wieczny szczeniakiem, kochający wszystkich i wszystko. Ubóstwiała pływać, biegać, jeść ogórki i pomidory ( mięsko oczywiście też), acha i najważniejsze: była zakochana w Panu Terkocie, naszym rudym dachowcu. Każdy Kot, to przyjaciel, ale nie każdy Kot o tym wiedział.... Nasze pozostałe koteczki traktowała jak własne dzieci (na poparcie czego - zapraszamy do jej galerii).
Dakota odeszła w sierpniu 2009
Hodowla Kiyo'Kag*PL jestem członkiem założycielem klubu NO PROBLEM,
pod patronatem Felis Polonia FPL, FIFe.
Koty norweskie leśne - Kiyo'Kag*PL
Małgorzata Bartoszewska
WARSZAWA
tel. +48. 601 25 69 19
e-mail: nfo@kiyokag.pl
lub: bartoszewska.malgos@wp.pl
Ostatnia aktualizacja: || Webdesign: SEPIS Project || Fotografie © SEPIS Project oraz Kiyo'Kag*PL
Kiyo'Kag*PL © 2007 - - kopiowanie zdjęć i treści bez zgody hodowli lub właściciela fotografii ZABRONIONE